TŁUMACZENIE KAZANIA ZNAJDĄ PAŃSTWO W TYM LINKU!
„Kim on jest, Jezus z Nazaretu? – pyta ks. dr Volker Feigle, z katedry ewangelickiej w Berlinie – Dziwak, głupiec, marzyciel, niektórzy mówią i odwracają się, kręcąc głowami. Uczestnik zamieszek, bluźnierca, buntownik, mówią inni i obmyślają swoje plany. Inni ludzie mówią: „Wspaniały facet, wzór do naśladowania we wszystkich dziedzinach życia, opiekował się biednymi i był na krzyżu. Nic więcej.”
Kim on jest dla nas? Dla Ciebie? Dla mnie?
Co byś powiedział, gdyby ktoś zapytał cię, na czyje przyjście przygotowujecie się wy chrześcijanie w tych tygodniach? Prawdopodobnie walczylibyśmy ze słowami. Przynajmniej ja walczę o słowa, ponieważ nie lubię przychodzić tak szybko ze wszystkimi teologicznymi sloganami. Jąkam się. Błądzę po omacku.
Może w ten sposób: Jezus to Ten, kto porusza się w Jerozolimie, wyrzeka się swojej mocy, a jednak jest pełen mocy. Mówi o pojednaniu, nie będąc słabym. Daje się dotknąć nędzy poszczególnych ludzi i obiecuje sprawiedliwość dla wszystkich. Mówi do ludzi tak bardzo, że żałują i zaczynają od nowa. Prowokuje władców, kwestionuje pewność i przewraca hierarchie do góry nogami. Udaremnia ich krwawe gry i doprowadza ich do szału. Denerwuje miasto, ponieważ nikt, kto go spotka, nie może pozostać obojętny. Staje się bezbronny, bezsilny i delikatny jak dziecko. On jest tym, który rozdaje zaufanie. Kto chce do nas przyjść i puka do zamkniętych drzwi i serc. Kocha każdą istotę ludzką, w taki sposób, że każdy, kto się otworzy, jest pewien, że śmierć nie może mu zaszkodzić. On jest Żywym, z którym życie może zacząć się od nowa.